Sakrament chorych

CHORUJE KTOŚ WŚRÓD WAS?
KILKA SŁÓW O SAKRAMENCIE CHORYCH…

Choroba potrafi przyjść nagle i niespodziewanie. Potrafi zabrać zdrowie, niosąc ze sobą cierpienie, ból, kalectwo. Wraz z pojawieniem się choroby bywa, że nagle znikają koledzy, przyjaciele, a zdarza się, że i rodzina. Ale Jezus i w najgorszych sytuacjach nie chce byśmy pozostawali sami, On daje nam siebie, chociażby w Sakramencie Chorych. Należałoby się zapytać czy chorzy chcą z tego sakramentu korzystać? Jeden z kapłanów opiekując się małym szpitalem liczącym 150 łóżek, w ciągu czterech dni posługiwania w szpitalu rozdał jedynie 35 Komunii świętych chorym, dlaczego tak mało? Oto niektóre z powodów usprawiedliwień:

– Niech się ksiądz odsunie, bo mi ksiądz zasłania telewizor: akurat leci „Dziennik Telewizyjny”, a ja muszę być na bieżąco.
– Mnie dopiero tutaj przyjęli, ja się jeszcze nie orientuję. Może kiedyś.
– Właśnie dostałem zastrzyk i źle się czuję.
– A ja już jutro wychodzę, więc nie potrzeba.
– A ja się nie mam, z czego spowiadać i 25 lat nie byłem do spowiedzi…
A rodzina zanim pomóc swoim najbliższym i wezwać kapłana z posługą, wtedy załatwia sprawy z lekarzami, ukrywa prawdę, przynosi zakupy
i wmawia choremu: „Nie martw się, wszystko będzie jak najlepiej”.
Nie bójmy się wzywać kapłana do chorego! Dlaczego większość
z chorych nie odchodzi na drugą stronę życia przygotowanym jak należy? Pomóżmy im, jak najlepiej przygotować się na rozstanie z tym światem i umożliwiajmy wejście do tego gdzie nie ma już łez i bólu, do nieba! W kilku punktach zobacz jak umożliwić choremu ulgę w cierpieniu:

A. Chory ma prawo wiedzieć, jaka jest jego sytuacja w chorobie. Nie można go traktować na równi z człowiekiem zdrowym w pełni sił. Często wpływ choroby czy lekarstw, ból, samotność uniemożliwia mu samodzielne podjecie decyzji, dlatego pomóż mu!

B. Choremu należy mówić prawdę w należny sposób
i w odpowiednim czasie. Nie pozwól mu pozostawić wszystkiego na ostatni moment! Pomóż mu uporządkować jego sprawy te ziemskie
i duchowe. Często to rodzina posiada ten cenny klucz jak dotrzeć do duszy chorego, nie uczyni tego lekarz, pielęgniarka czy ksiądz, pomóc mu może tylko rodzina i najbliżsi.

C. Kiedy wezwać księdza? 

Sakrament chorych to nie sakrament dla zmarłych, dlatego wezwij księdza na życzenie chorego, w razie niebezpieczeństwa śmierci, wypadku, ale także perspektywa poważnej operacji czy zabiegu.

Co powinien wiedzieć ksiądz zanim przyjdzie do chorego?
Jaki jest stan zdrowia chorego, zarówno ten psychiczny jak
i fizyczny, czy chory może przyjąć Komunię świętą. Ważne jest czy to sam chory prosił o wezwanie księdza. Rodzina może powiedzieć księdzu o tym jak w ostatnim czasie wyglądało życie religijne chorego.

Jak przygotować pokój na przyjęcie księdza w domu chorego?
Jeżeli jest to możliwe przygotuj stół z krzyżem, zapalonymi świecami, wodą święconą i kropidłem. Można przygotować troszeczkę waty lub kawałek czerstwego chleba, po to, by kapłan mógł wytrzeć sobie ręce, gdy namaści chorego olejem (później z szacunku do świętych rzeczy należy je spalić) Można także przygotować szklankę wody z łyżeczką w razie gdyby chory miał problemy z połknięciem Komunii świętej. Gdy chory ma słaby słuch należy zapewnić mu dogodne miejsce ku temu, aby mógł się swobodnie wyspowiadać w razie potrzeby.

Na co chciałby liczyć ksiądz udając się do chorego?
Podaj księdzu dokładny adres, w razie potrzeby zapytaj kapłana czy ma jak dojechać do chorego. Byłoby dobrze gdyby ktoś z rodziny mógł towarzyszyć kapłanowi dla bezpieczeństwa w drodze (szczególnie w nocy) modląc się w ciszy idąc do chorego. Oczekuj na kapłana przy drzwiach z płonącą świecą w ręku. Rodzina powinna uczestniczyć w sprawowaniu sakramentów wraz z księdzem (wychodzimy tylko na czas spowiedzi świętej).

Jak zachować się widząc kapłana niosącego Najświętszy Sakrament do chorego?
W razie możliwości uklęknąć, przystanąć, schylić głowę, zdjąć czapkę (mężczyźni), podjąć modlitwę za chorego, do którego zmierza kapłan. Chrześcijanin powinien także zanosić modlitwę za chorego słysząc sygnał karetki pogotowia.